Prawnik bez aplikacji-co może

Togi prawnicze zwykle szyje się na specjalne zamówienie w pracowni krawieckiej. Można wówczas na takim ubraniu umieścić swoje inicjały naszywane ręcznie ozdobną czcionką. Wielu prawników marzy o tym, aby móc w końcu nosić togę.

Jednak nie każdemu, kto ukończył pięcioletnie studia magisterskie na wydziale prawa, pisana jest toga prawnicza. Wynika to bezpośrednio z przepisów prawa. Togę mogą nosić tylko ci prawnicy, którzy ukończyli aplikację i to dopiero po zdaniu egzaminu. Wcześniej w sądzie pojawiają się w swoich ubraniach. A przy tym, istnieje przesąd pomiędzy studentów, że jeżeli już przymierzą togę przed egzaminem, mogą go nie zdać. W praktyce bez wątpienia nie ma to zbyt sporo wspólnego z rzeczywistością, ale zdarza się, że toga adwokacka jest tak trudna do zdobycia (w sensie egzamin do zdania), że nie ma się co dziwić temu, że narosło wokół niej tyle przesądów. Prawnik, który nie zdecyduje się na aplikację, nie może reprezentować swoich klientów w sądzie. Wolno mu jednakże udzielać wskazówek prawnych. Może mieć otwartą praktykę, przygotowywać pisma dla klientów, doradzać im w zakresie prawa. Wielu prawników nie decyduje się na aplikację i prowadzi tego typu działalność. Jedni robią to z wyboru inni zwyczajnie na żadną się nie dostali, bo to niestety nie jest proste. Kiedyś mówiło się, że środowisko prawnicze jest bardzo hermetyczne, dlatego tak nieprosto zdobyć się na studia a potem aplikację. Dziś wiele w tym temacie się zmieniło, ale wciąż prawo powinno się do najtrudniejszych dziedzin wiedzy, którą opanowują studenci.

Sprawdź tutaj: toga adwokacka.

Dodaj komentarz